Tajlandia w 14 dni.

14 dni w tajlandi

Tajlandia – Mój Plan na 14 Dniową Podróż Solo

Tajlandia od zawsze była moim marzeniem – kraj pełen rajskich plaż, tętniących życiem miast, zielonych dżungli i niesamowitych smaków. W końcu, po długim planowaniu i przeglądaniu inspiracji, wyruszyłam w swoją pierwszą samotną podróż do Azji. Skorzystałam z wielu podpowiedzi i inspiracji, w tym z planu podróży na 2 tygodnie, który okazał się świetnym punktem wyjścia. Ostatecznie stworzyłam swój własny plan, idealnie dopasowany do samotnej wędrówki.

Oto mój szczegółowy dziennik z 14 dni w Tajlandii – zapis podróży, która była nie tylko przygodą, ale także czasem pełnym refleksji, relaksu i odkrywania nowych kultur.

Dzień 1: Przylot do Bangkoku

Podróż rozpoczęła się wczesnym rankiem, gdy wsiadłam do samolotu, który zabrał mnie z Warszawy przez Dubaj do Bangkoku. Już na lotnisku w Tajlandii poczułam pierwszą falę wilgoci i tropikalnego ciepła. Pierwsze wrażenie? Wszystko było tak inne – zapachy, dźwięki, nawet ruch uliczny wydawał się jak z innej planety. Zarezerwowałam nocleg w małym hotelu niedaleko Khao San Road, co pozwoliło mi od razu poczuć klimat tętniącego życiem miasta.

Dzień 2: Zwiedzanie Bangkoku

Bangkok to miasto, które jednocześnie zachwyca i przytłacza. Moja samotna wędrówka po ulicach stolicy pozwoliła mi na własnych zasadach odkrywać najważniejsze miejsca. Dzień rozpoczęłam od zwiedzania świątyni Wat Pho, gdzie znajduje się ogromny posąg Leżącego Buddy. Następnie udałam się na drugą stronę rzeki do Wat Arun, której architektura zachwyca delikatnością detali.

Spacerując po Chinatown, zatrzymałam się na pysznego Pad Thaia za kilka bahtów. Wieczorem odwiedziłam tętniącą życiem Khao San Road. To miejsce jest trochę jak magnes – kolorowe, hałaśliwe i pełne kontrastów.

Dzień 3-5: Khao Sok – Serce Dżungli

Kolejnym punktem mojej podróży był Park Narodowy Khao Sok. Z Bangkoku poleciałam do Surat Thani, skąd taksówka zabrała mnie do tego magicznego miejsca. Noclegi zarezerwowałam w małych drewnianych domkach na skraju dżungli, gdzie rano budziły mnie odgłosy małp.

Najbardziej niezapomnianym momentem była wycieczka nad jezioro Cheow Lan, gdzie spędziłam noc w pływających domkach. W ciągu dnia podziwiałam majestatyczne wapienne skały wyrastające z wody i wypożyczyłam kajak, by odkrywać okolicę. Wieczorem usiadłam na werandzie mojego domku, wsłuchując się w odgłosy dzikiej przyrody.

Dzień 6-10: Krabi i Ao Nang

Po intensywnych dniach w dżungli przyszedł czas na morskie przygody. W Ao Nang spędziłam kilka dni, korzystając z uroków południowej Tajlandii. Zarezerwowałam mały hotel niedaleko plaży, co pozwoliło mi na poranne spacery i popołudniowe relaksowanie się w cieniu palm.

Wzięłam udział w warsztatach kulinarnych, podczas których nauczyłam się przygotowywać tajskie curry i Mango Sticky Rice. Każdy dzień był pełen aktywności: odwiedziłam Railay Beach, popłynęłam na wycieczkę na Hong Island i podziwiałam pokazy ognia na plaży.

Dzień 11-13: Koh Phi Phi – Rajska Wyspa

Ostatnim przystankiem przed powrotem do Bangkoku była Koh Phi Phi. Wyspa, choć turystyczna, miała w sobie coś wyjątkowego. Najbardziej spodobała mi się Long Beach, gdzie wczesnym rankiem mogłam cieszyć się spokojem i pięknymi widokami.

Zdecydowałam się także na wycieczkę na Maya Bay, gdzie wczesnym rankiem uniknęłam tłumów. Wypożyczyłam snorkel, by podziwiać kolorowe ryby i rafy koralowe. Spacer na punkt widokowy był wymagający, ale widok na wyspę z góry wynagrodził cały trud.

Dzień 14: Powrót do Bangkoku

Ostatni dzień spędziłam na zakupach pamiątek i relaksie w Bangkoku. Po intensywnych dwóch tygodniach w Tajlandii wracałam do domu z głową pełną wspomnień i aparatem pełnym zdjęć.

Wskazówki dla Samotnych Podróżniczek

  • Bezpieczeństwo: Tajlandia jest przyjazna dla samotnych podróżników, ale zawsze warto być ostrożnym.
  • Transport: Aplikacje takie jak Grab ułatwiają poruszanie się po miastach.
  • Planowanie: Elastyczny plan pozwala dostosować się do zmieniających się warunków.

Moja podróż do Tajlandii była nie tylko spełnieniem marzeń, ale także lekcją o samodzielności i otwartości na nowe doświadczenia. Jeśli planujesz swoją pierwszą podróż solo, Tajlandia to idealny wybór!